Kolory samochodów sprzedanych w Polsce w ostatnich latach
#kalkazreddita #ciekawostki #ciekawestronyzwikipedii #gruparatowaniapoziomu
Kategoria: Ciekawostki
Auto Added by WPeMatico
2 dni temu odcięło mi węch a…
2 dni temu odcięło mi węch a co za tym idzie poleciał też smak. Poszło tak ostro że dzisiaj wsadziłem ryj do słoika z octem, zaciągnąłem się i nie poczułem nic po za szczypaniem w nosie i oczach.
W związku z tym dzisiaj zdecydowałem zrobić test wódy, no i po flaszce mam wyniki.
Chlalem bez popitki z kielona i żaden strzał nie miał smaku a jedyne co czułem to grzanie przy polykaniu i chwilę po.
Oj wchodzi strasznie, idę rum spróbować
:*
#koronawirus #medycyna #zdrowie
#ciekawostki #technologia
Taka ciekawostka wam zarzuce,…
Taka ciekawostka wam zarzuce, bo jestem fanboyem starodrukow. W sumie…warte odnotowania bo pozycja taka jak tak pojawia sie na aukcjach i sprzedazach raz na X lat. Do tej pory najwartosciowszym wydaniem ,,Malleus Maleficarum” jakie pojawilo sie na ebayu, to 15 edycja z 1520 r. sprzedana w 2008 r. Aktualnie na ebayu ktos wystawil prawdziwa perle, jest to 2 wydanie ,,Mlota na Czarownice” z 1496 r. za ok 40 tys $.
#ciekawostki #historia #ksiazki
@AllieCaulfield: Podobał się…
@AllieCaulfield:
Podobał się Grand Seiko z poprzedniego wpisu i jego piękne ręczne wykończenie?? A moze pojdziemy jeszcze jeden krok dalej…
The A. Lange & Sohne 1815 Tourbillon Handwerkskunst
Zrobiony z różowego złota i pierwszy Tourbillon, który można zatrzymać do zera (zero reset) (taka stopsekunda do pozycji zero dla Tourbillona)… Super… Ale nie o tym.
Wykończenie tarczy jest wykonane techniką Tremblage
Płytka różowego zlota jest „rzeźbiona”, a materiał wybrany pozostawia piaskowo/granulowate wykończenie, eksponując inne elementy jak logo czy indeksy (to nie są nakładane elementy). Później to co pozostało (indeksy, logo, napisy) są polerowane na wysoki połysk kontrastujący z tłem.
Więcej o tej niesamowitej i ciekawej technice w tym artykule
Wykonano 30 egzemplarzy tego zegarka.
Cena to około 186 000€
#zegarki #zegarkiboners #watchboners #ciekawostki #technika
Najstarszą na świecie aktywną…
Najstarszą na świecie aktywną domeną jest symbolics.com
Została założona 15 marca 1985
Obecnie jest to muzeum internetu.
#ciekawostki
#mars #niebo #kosmos Ta mała…
#mars #niebo #kosmos Ta mała kropka to oddalony o 62 069 000 km MARS widziany z balkonu w Świętochłowicach. Więcej w komentarzu.
#swietochlowice Moje pierwsze takie foty, zwykłe #a6000 i tani teleobiektyw. #ciekawostki #fotografia
Titanic a dzisiejszy…
Titanic a dzisiejszy wycieczkowiec, rozmiary i rozmach. #ciekawostki #technologia
Andreas Munzer – człowiek,…
Andreas Munzer – człowiek, który nie miał tłuszczu
Austriacki kulturysta, znany z ekstremalnie niskiego poziomu tłuszczu i wczesnej śmierci.
Andreas Munzer urodzony: 25.10.1964 uznawany był za fenomen kulturystyki. Sławę zdobył dzięki nienagannej sylwetce. Był człowiekiem, który „nie miał prawie ani grama tłuszczu”. Niewiele osób zdawało sobie jednak sprawę z tego, że jego cykl treningowy wspomagany był farmakologicznie.
Mówi się, że łączył sterydy z wieloma innymi środkami. Dla uzyskania wspaniałej „rzeźby” brał diuretyki (leki moczopędne), a nawet insulinę. Zapłacił za to najwyższą cenę.
Mottem życiowym Munzera było hasło: “Życie jest zbyt krótkie, aby być małym”. Żył zgodnie ze swoim mottem. Stawiał rozwój ciała do niesamowitych granic zdecydowanie na pierwszym miejscu – daleko przed własnym życiem i zdrowiem
Jego idolem był Arnold Schwarzenegger, którego za wszelką cenę chciał dogonić. Dla tych paru chwil na scenie codziennie ładował w siebie „koks”za setki dolarów aby nadgonić braki w genetyce.
W 1996 roku długi lot samolotem do Niemiec spowodował jego odwodnienie.Po lądowaniu Andreas zaczął przyjmować płyny, co w połączeniu ze stanem odwodnienia i bardzo dużą ilością krwi w wątrobie spowodowało jej rozpad. Najpierw wysiadła mu wątroba, potem nerki, a następnie serce. W rezultacie jego żołądek mocno wypełnił się krwią. Prawdopodobnie substancją, która miała największy wpływ na jego śmierć było EPO. Ludzie, którzy bliżej znali Andreasa, potwierdzili, iż przyjmował on EPO przed śmiercią oraz że od kilku dni narzekał , ze się źle czuje. Munzer miał także przerośnięte serce – podobno ważyło około 640 g, podczas gdy zdrowe serce waży zazwyczaj około 300 g. na wątrobie miał guzy wielkości piłek do pingponga. Zmarł na stole operacyjnym mając 31 lat. Operacja była całkowicie niegroźna i rutynowa – można by rzec “kosmetyczna” – ale lekarze nie zdołali zatamować krwotoków, gdyż odwadniając się Munzer zażywał leki obniżające krzepliwość krwi. Wykrwawił się uśpiony na stole operacyjnym. Nawet nie był świadomy, że umiera…
wymiary:
obwód ramienia: 53 cm
obwód klatki piersiowej: 147 cm
waga startowa: 108 kg
Rzekomy cykl Mutzera , chociaż pewnie to upiększona bajka
Tydzień 10-1
Thyroid Hormony
Tydzień 10-6
Aspiryna, Captagon, Clenbuterol, Efedryna, AN1, Valium
Tydzień 8-6
Testoviron 250-2 razy dziennie, Parabolan50 mg dziennie, Halotestin 30 tabletek, GH 24 i.e.,Winstrol 50 mg raz dziennie,Stromba 50 tabletek
Tydzień 5-3
GH 24 i.e., Halotestin 30 tabletek, Masteron domięśniowo 3 razy dziennie, Stromba 50 tabletek, Parabolan domięśniowo 2 razy dziennie
Tydzień 2-1
GH 24 i.e., Halotestin 40 tabletek,IGF-!, Insulina, Masteron domięśniowo 2 razy dziennie, Winstrol 50 mg domięśniowo 2 razy dziennie, stromba 80 tabletek.
Kilka dni przedzawodami Aldactone i Lasix.
#mikrokoksy #ciemnastronamocy #sterydy #kultura #smierc #przykrasprawa #ciekawostki
Skąd się bierze udar czyli…
Skąd się bierze udar czyli miażdżyca na przykładzie tętnicy podstawnej
#dieta / zdrowe #jedzenie + #cwiczenia żeby uniknąć takich cudów u siebie
#medycyna #zdrowie #szpital #ciekawostki
#ciekawostki #wtyczki…
#ciekawostki #wtyczki #zajebanezreddita
Na zdjęciu w połowie babcia,…
Na zdjęciu w połowie babcia, w połowie wnuczka. #ciekawostki #nauka
Autoportrety osoby chorej an…
Autoportrety osoby chorej an chorobę Alzheimera, w ostatnim stadium, autoportrety coroczne. #ciekawostki #nauka #psychiatria #psychologia
Wnętrze skafandra astronauty…
Wnętrze skafandra astronauty wygląda właśnie tak #ciekawostki #nauka #astronomia
Wrocławskiego boomera można…
Wrocławskiego boomera można poznać po tym że zamiast Hala Stulecia mówi Hala Ludowa
#wroclaw #ciekawostki
#humorobrazkowy #fili…
#humorobrazkowy #fili #ciekawostki #heheszki
Tak wyglądają nerwy połączone…
Tak wyglądają nerwy połączone z zębami. #ciekawostki #nauka
Wyginął 39 000 lat temu…
Wyginął 39 000 lat temu https://pl.wikipedia.org/wiki/Elasmoterium #ciekawostki #nauka
Dasz Wiarę? Odc. 64, w którym…
Dasz Wiarę? Odc. 64, w którym bijemy się o teologiczne prawdy (i to nie tylko w przenośni).
Myśląc o kształtowaniu się doktryny chrześcijańskiej na soborach ekumenicznych, możemy mieć przed oczyma ważkie debaty prowadzone przez pobożnych mędrców. Zgromadzeni słuchają ich uczonych słów i po cichu modlą się o roztropność… No dobra, poniosło mnie. Mało kto myśli o soborach, zwłaszcza, że często nie wie, że miały one miejsce, a doktryna była przedmiotem ostrych sporów. Soborowa rzeczywistość potrafiła być daleka od wyżej opisanej. Głośniejsza, pełna oskarżeń o herezję, politycznych nacisków, wyzwisk i przemocy.
Abstrahując już od tego, na ile uprawnione były uchwały (przedmiot sporu wśród badaczy, wyznawców i fanów teorii spiskowych), to samo zjawisko jest trudne do zrozumienia dla współczesnych Europejczyków i Anglosasów. Zeświecczony mózg nie widzi przepaści między Maryją-Matką Bożą, a Maryją-Matką Chrystusa. Nawet, jak widzi, to nie jest to dlań powód do przemocy. “Każdy wierzy tak, jak uważa! Przecież chodzi o naśladowanie Jezusa, bycie dobrym, prawda?”. Zdaniem biskupów z Nicei sprawy mają się jednak inaczej:
Ktokolwiek chce być zbawiony, przede wszystkim potrzeba, aby wyznawał katolicką [powszechną] wiarę. Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki. […] Ta jest wiara katolicka [powszechna]*, której jeżeli kto wiernie i mocno nie wyznaje, zbawiony być nie może.
Większość religii w starożytności nie skupiała się na doktrynalnej czystości. Chrześcijaństwo przez długi czas także było pluralistyczne. Oczywiście, spierano się i dyskutowano, ale nie mordowano. Ewentualnych wyjaśnień procesu narzucania “ortodoksji” i eliminowania nonkonformistów jest wiele, ale nie o tym mamy mówić. W tym przydługim wstępie chodziło o zwrócenie uwagi, że chrześcijaństwo przełomu epok uzależniało zbawienie od doktrynalnej czystości. To poniekąd wyjaśnia, dlaczego w pewnym momencie użycie przymusu i przemocy stało się nie tylko dopuszczalne, ale nawet zalecane.
Heretycy zostaną przecież potępieni/zniszczeni. Bóg na sądzie powie “No… Symeonie, kochałeś mnie i byłeś wzorem cnót, ale niestety nieprawidłowo wierzyłeś w substancję Ducha Świętego więc spędzisz całą wieczność w piekle. Następny!”. Patrząc w ten sposób prześladowanie heretyka, czy nawet egzekucja herezjarchy, są dobre. Przymus i przemoc mogą doprowadzić do nawrócenia i ocalenia od niekończącej się męki w życiu wiecznym. OK, skoro już ustaliliśmy, że ci, co wierzą źle, skończą marnie, to wiemy, że warto wierzyć poprawnie. Powstaje jednak pytanie — kto lub co ma o tym decydować?
Ktoś powie: “Pismo Święte”. Problem w tym, że Pismo można bardzo różnie rozumieć. Papież? Tu z kolei problemem było to, że ówczesny świat chrześcijański miał inne zdanie. Biskup Rzymu, jako jeden z patriarchów, miał olbrzymi autorytet i był bezapelacyjnie najważniejszym biskupem Zachodniej części Imperium, ale… no właśnie, Zachodniej. Sercem Imperium, i areną teologicznych sporów, był tymczasem znacznie bardziej ludny, bogaty i mocniej schrystianizowany Wschód. Prawda jest taka, że nie istniał wówczas powszechnie uznany sposób rozstrzygania sporów.
W praktyce wyglądało to tak, że cesarze rzymscy widzieli tarcia między zwolennikami różnych opcji. Jako boży pomazańcy, troszczyli się o zbawienie poddanych (tak przynajmniej głosiła państwowa propaganda) i zwoływali zgromadzenia aby zakończyć kontrowersje. Miało to także praktyczny wymiar — różne partie były szczególnie popularne w różnych prowincjach. Pozwolenie na rozłam było więc potencjalnym zagrożeniem dla jedności politycznej. Różniące się grupy, egzystujące obok siebie, były zaś zagrożeniem dla stabilności. Sobór, bo tak nazwano owo zgromadzenie, wcale nie oznaczał końca problemów.
Nie istniały jasne reguły co do, tego kto może wziąć udział. Nie istniały także zasady co do tego, od jakiej liczby zgromadzonych orzeczenia soboru były wiążące. Nie wiadomo było także, kto ma ostatnie słowo, gdyby nie udało się osiągnąć konsensusu. Nie było też powszechnie przyjętego kryterium porozumienia. Zwykła większość? Kwalifikowana? Miażdżąca? A czemu nie 100%? Ponadto — sobór był często ratyfikowany przez cesarza, co dawało różnym partiom kolejną okazję do gry wpływów (zwłaszcza, że cesarze nie istnieli w próżni, a ich środowisko było często podzielone i umoczone w te spory).
Drzewiej, w historii pisanej przez Kościoły, nie było mowy o żadnym “ustalaniu ortodoksji”. Sobór, kierowany przez wolę bożą, zaledwie ją formalizował. Ortodoksja została dana raz na zawsze Apostołom przez Chrystusa, a oni przekazali ją (w niezmienionej formie) biskupim następcom. Sobór tylko potwierdzał prawdy i przestrzegł przed heretykami. Spojrzenie świeckich historyków jest jednak nieco inne — powszechnie przyjmuje się, że wiele ze ścierających się poglądów było równie/podobne stare i powszechne. Spór był zatem autentyczny, a ortodoksja bywała wypracowywana w myśl “co zostanie uchwalone i się przyjmie to będzie”.
Poza wyżej opisanymi czynnikami atmosferę podkręcały też fakt, że chrześcijańskie od niedawna imperium nie wiedziało, gdzie wyznaczyć granicę z instytucjonalnym Kościołem. Niektórzy uważali, że oto nadchodzi nowa era w której Bóg dokona radykalnej transformacji społeczeństwa. Wyrażało się to na przykład w ruchu monastycznym, który głosił, że chrześcijaństwo zasadza się na odrzuceniu “świata” i ascetyzmie. Mnisi szybko stali się bohaterami zbiorowej wyobraźni i lokalnymi autorytetami. Ludzie potrafili bardziej liczyć się ze zdaniem swoich “świętych mężów” czy biskupów niż administracji. Niektórzy liderzy religijni byli w zasadzie władcami.
Ówczesnych aleksandryjskich papieży określa się mianem “faraonów”, bo w praktyce to oni rządzili rzymskim Egiptem, ustawiając gubernatorów do kąta. Siła biskupów nie zasadzała się tylko na duchowym autorytecie czy działalności charytatywnej. Kościół potrafił mieć swoje “ramię zbrojne” w postaci mnichów. Duża liczba fanatycznie wierzących mężczyzn w sile wieku brzmi jak przepis na problemy. Monastycy czasem nie różnili się za wiele od gangów. Biskupi wykorzystywali to, posyłając mnisze bandy na np. krytykującego go radnego czy skąpego, bogatego kupca. Skąd brała się jednak ta skłonność do przemocy?
Często mówi się, że religie budują społeczeństwa, ale to działa też w drugą stronę (kto wie czy nie bardziej). Społeczeństwa bliskowschodnie były (niektóre nadal są) zafiksowane na specyficznie rozumianym honorze. Powinnością szanującego się członka rodu jest krwawe mszczenie się na sąsiadach za historyczne krzywdy oraz obrona personalnego honoru. Ktoś obciął Cię z góry na dół i pogardliwie się uśmiechnął? Przecież on jest z klanu Symeonitów, z sąsiedniej wioski! Jego kuzynka jest żoną Jakuba z rodu Jakubów a dziadek wujka Jakuba, Efrem, wyłupił kiedyś oko bratankowi kuzynki babci za przyglądanie się córkom na targu!!! ZABIJ!
Oczywiście, ludzie Kościoła mieli odrzucać świeckie sprawy. Nawet gdy udawało im się to zrobić, to swoją lojalność i przynależność często przenosili na religię. Na marginesie — taki na przykład Jenkins uważa, że to mogło być źródłem interpretacji krzyżowej śmierci Chrystusa jako przebłagalnej ofiary. Współczesnym może być ciężko zrozumieć, czemu zadośćuczynieniem za czyny (grzechy ludzi) jest śmierć niewinnego Chrystusa. Tymczasem w społeczeństwie, w którym zamordowanie/ciężkie pobicie nastolatka za występek dokonany przez jakiegoś kuzyna brata prababci wujka “aby sprawiedliwości stało się zadość”, było to jak najbardziej sensowne.
Jeśli wyznawcy uważają przemoc za normalną rzecz, to fakt, że używają jej także w konfliktach religijnych, przestaje dziwić. Ponadto, ludzie bijący za wierzenia niekoniecznie byli teologami. Teologia często była sztandarem, jeszcze jednym powodem żeby nie lubić “onych”. Kibice Celticu nie zaczytują się w dziełach Akwinaty, ale odwołują się do katolicyzmu, podobnie jak Rangersi do protestantyzmu. Ciekawostka —w Konstantynopolu konflikt chrystologiczny też miał kibicowski smaczek. Widzowie wyścigów na hipodromie dzielili się na frakcje Zielonych i Niebieskich, które ścierały się ze sobą. W swoim czasie Zieloni opowiedzieli się za monofizytyzmem a Niebiescy za diofizytyzmem.
Jakie dokładniej były kontrowersje i ich przebieg? O tym opowiemy sobie w kolejnych odcinkach.
#daszwiare #chrzescijanstwo #religia #gruparatowaniapoziomu #ciekawostki #zainteresowania #ciekawostkihistoryczne