Neuropejski kanon -…

Neuropejski kanon – znalezisko (。◕‿‿◕。) Na przełomie roku wypuściliśmy z ekipą Tygodnika Niezbędnik Neuropejski, czyli krótką listę siedmiu książek, które naszym zdaniem warto przeczytać, żeby zrozumieć rzeczywistość wokół siebie. Oto przed wami dłuższa wersja zawierająca pięćdziesiąt dalszych pozycji. Poniżej (niestety – niekompletne, bo nie wszystko tam jest) listy z książkami w dwóch najpopularniejszych serwisach. Oczywiście tylko w ramach ułatwienia, bo opisy są integralną częścią konceptu: * Goodreads * Lubimyczytać.pl PS: Jeśli ktoś lubi moje profilowe rekomendacje, to zdecydowanie polecam zapisać się do mailingu Tygodnika, bo prawdopodobnie w przyszłości będą się tam też ukazywały inne kolektywnie – ale i pewnie nierzadko z moim udziałem – wypracowane „pomocniki” na jakiś temat albo w jakiejś kategorii (jak rekomendowane podcasty). PPS: https://www.wykop.pl/wpis/38166133/czy-warto-jeszcze-w-xxi-wieku-czytac-ksiazki-w-kon/ #ksiazki #czytajzwykopem #gruparatowaniapoziomu #anatomiapopulizmu #neuropa #neuropainformuje #tygodnikneuropa #ciekawostki Czytaj dalej...

8 marca o 19:00 Organizuje…

8 marca o 19:00 Organizuje otwarte szkolenie z zakresu implementacji testów automatycznych w Java/Spring Boot w trakcie którego: • opowiem o piramidzie testów, który określa schemat rozkładu testów w aplikacji • pokaże Ci odpowiedzialności poszczególnych testów, by zyskać rozeznanie kiedy który wybrać • a przede wszystkim wspólnie dokonany, krok po kroku właściwej implementacji testów jednostkowych z wykorzystaniem mocków, testów integracyjnych z wykorzystaniem bazy danych, oraz testów End-2-End. Szkolenie ukierunkowane jest na praktykę! Więc minimum wykładu tylko odpalamy IntelliJ’a, Dockera do postawienia bazy danych na potrzeby testów i jedziemy z implementacją! Mocki już na nas czekają! ;) Dlatego poznaj szczegóły i zarejestruj się: https://testowanieautomatyczne.pl #programowanie #programista15k #naukaprogramowania #java #backend #technologia #informatyk #ciekawostki #jvm #byczazagroda #framework #spring #kariera #springboot #architektura #testowanieoprogramowania #testowanie Czytaj dalej...

#ciekawostki #rosliny…

#ciekawostki #rosliny #botanika Biegacze (pustynne lub stepowe), chamaechory (rodzaj anemochorii (wiatrosiewności)) – rośliny, których pędy nadziemne lub ich części (kwiatostany, dęte owoce) stanowią diaspory przemieszczające się po powierzchni ziemi pod wpływem działania wiatru. Biegacze są roślinami typowymi dla biomów pustynnych i stepowych, gdzie otwarte przestrzenie pozwalają pokonywać duże odległości. Rośliny lub ich części zyskują zdolność do toczenia się przybierając kulisty kształt oraz ażurową i lekką konstrukcję, po czym w całości lub części odłamują się. Przemieszczane przez wiatr gubią owoce i nasiona, często w znacznej odległości od miejsca rozwoju rośliny macierzystej. Czasem biegacze zbijają się w większe skupienia, mogące osiągać znaczne rozmiary. Szczególną grupą biegaczy są tzw. zmartwychwstanki, sukulenty skupiające się w kule podczas suszy i uwalniające diaspory poprzez rozpostarcie pędów lub okryw koszyczków w czasie deszczu lub po trafieniu na wilgotne siedlisko. Biegacze rosnące na pustyniach dzięki zdolności do poruszania się na powierzchni gruntu unikają pogrzebania pod piaskiem. Zmartwychwstanka – Róża Jerycho, Selaginella lepidophylla Biegacz (ang. tumbleweed) – Kali tragus (dawniej Salsola tragus) źródło: Wikipedia Czytaj dalej...

#ciekawscycom Dlaczego koty…

#ciekawscycom Dlaczego koty lubią przebywać w kartonach? Jedną z teorii, która często przywoływana jest przy dyskusjach o takim zachowaniu kotów, jest to, że są one z natury drapieżnikami, mówiąc w kategoriach ewolucyjnych, więc lubią przyjmować pozycję, która zakrywa je wystarczająco z każdej strony w celu zasadzki na ich ofiarę. Oczywiście nie zaatakują kogoś za każdym razem, gdy będą bawić się pudełkiem, ale to właśnie ich naturalne, instynktowne zachowanie działa w ten sposób. Jednak z twoim kotem dzieje się wtedy coś jeszcze, ale jest to związane z behawioralnymi aspektami tych zwierząt. Etolog Claudia Vinke z Uniwersytetu w Utrechcie przeprowadziła badania na temat poziomu stresu kotów. Stwierdzono, że te futrzaki, które miały w zanadrzu puste pudełka, były bardziej interaktywne, przyjazne i komfortowe w relacjach z otaczającymi je ludźmi w porównaniu do tych kotów, które nie mogły bawić się z kartonem. Można więc stwierdzić, że koty czerpią pociechę i bezpieczeństwo z pudełek. WIĘCEJ: http://ciekawscy.com/dlaczego-koty-lubia-przebywac-w-kartonach/ Jeśli spodobał Ci się ten wpis, proszę o polubienie fanpage’a i odwiedzanie strony z linku powyżej. Z góry dzięki! #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu #koty #smiesznekotki #biologia #przyroda #natura #nauka Czytaj dalej...

Czas mija, a ja ciągle w tym…

Czas mija, a ja ciągle w tym samym miejscu. Ta sama piekarnia, te same maszyny, ten sam piec. One się nie zmieniają (nie licząc remontów, napraw i modernizacji).Pracownicy raz lepsi raz gorsi lecz jednak bardzo ważni i niezbędni. Samemu bez nich nie dałbym rady. Chwała im za to, za trud i katorgę ze mną ( w pracy jestem dość upierdliwy, rola szefa dbającego o jakość). Swoją drogą ile mnie oni zdrowia i nerwów kosztują. Czego się jednak nie robi dla tego smaku pieczywa. A ja. No cóż. Po tych czterdziestu paru latach, więcej siwych włosów i zmarszczek za to mniej siły. Pojemniki z pieczywem czy worki z mąką, niby ta sama waga a jednak coraz cięższe. Jeszcze daje rade ale jak długo. Żona wspiera i pomaga jak tylko może więc razem walczymy dalej. Czas pandemii dużo zmienił. Więcej stresu i obowiązków. Mnie „anty-covidowy” odpoczynek przy gorącym piecu jak na razie pomaga. Kłótnie z pracownikami staram się przetrwać na wesoło, przeplatając robieniem kawałów i żartami. Klienci też pomagają, dodając sił do dalszej pracy. Dobre słowo i wesoła atmosfera to jest to. Niektórzy na serio poprawili się z matematyki ( pierwiastki górą) i tak ma być. Są zadowoleni nie tylko z pieczywa ale klimatu tego miejsca. Wiadomo nie wszystko się zawsze udaje ( wszyscy jesteśmy ludźmi) lecz klienci sporo potrafią nam wybaczyć. Ba nieraz i zaskoczyć, dla nas wpadka, spalony, jednak są amatorzy (jakże szczęśliwi) i na taki, ku zadowoleniu piecowego. Na koniec parę fotek z mojej sobotnio-niedzielnej zmiany. Tak, tak, nie ma lekko ten smak wymaga poświęcenia. Nocka i ja sam w zakładzie. Przerabianie kwasów, grzanie pieca i przygotowanie na poniedziałkowe wypieki. Fotki: piec, maszyny, dzieże z kwasem, presa i bajta. Moje „anty-covidowe” posłanie( tylko między produkcją i w okresie zimowym, w lato za gorąco) no i na koniec moja twarz po paro dniowej szychcie. Ps. Wielki post zwieńczony Nocą Zmartwychwstania Pańskiego. Więc przed świętami znowu coś napiszę. żółwik Andrzej https://www.facebook.com/PiekarniaReczynscy/ #gruparatowaniapoziomu #praca #ciekawostki #szczecin Czytaj dalej...

W 1957 roku Curt Richter…

W 1957 roku Curt Richter przeprowadził w Szkole Medycznej Johna Hopkinsa eksperyment, który wielu uzna za szokujący. Umieścił szczury w pojemnikach – jedno zwierzę na pojemnik – i nalał wody. Szczury znalazły się w sytuacji bez wyjścia: pływać lub utonąć. Jak długo pływały? Średnio 15 minut, po czym tonęły. W drugim wariancie eksperymentu, kiedy szczury były na skraju wyczerpania, Richter wyciągał je z wody, osuszał i wkładał do klatki. Powtarzał to kilka razy. Szczury potrafiły pływać do 60 godzin, zanim tonęły. Szczury miały cel: pozostania przy życiu do następnego wyłowienia. Te, które nie miały celu, tonęły natychmiast. Doświadczenie nauczyło je, że miały pewną kontrolę nad swoim losem. Można powiedzieć, że szczury wybrały życie. Richter odkrył motywacyjny efekt posiadania celu. Byle do kolejnej fali.. Tak ważna jest motywacja w życiu, cel, marzenie… pokaż spoiler spoiler #rozwojosobisty #ciekawostki #nauka #rozwoj #motywacja Czytaj dalej...

Historia Miguel Ángél Félix…

Historia Miguel Ángél Félix Gallardo pokazuje to, w jaki sposób USA wszędzie się wtrąca. Według mnie cała ta sytuacja, która wydarzyła się dla agenta Kiki… To był plan USA, aby wkroczyć na teren Meksyku, ponieważ Meksyk za bardzo się usamodzielniał, dzięki pieniądzom od baronów. Dla przykładu Felix dostarczał ponad 14 miliardów dolarów do banków narodowych Meksyku, a największa firma legalna z Meksyku w tamtych czasach około 4 miliardów dolarów… :) Możemy sami sobie odpowiedzieć jaki cios otrzymał rząd Meksyku, kiedy zamknęli Felixa, co spowodowało rozpadnięcie się Unii „sojuszu” między kartelami… przez co rozpętała się wojna o władzę między tymi kartelami… Ta wojna trwa po dziś dzień… #elchapo #pabloescobar #netflix #usa #meksyk #przemyslenia #narkotykizawszespoko #narcos #ciekawostki Czytaj dalej...

#ciekawscycom Kiedy marka…

#ciekawscycom Kiedy marka staje się… zbyt wielka Co łączy schody ruchome, aspirynę i jo-jo? Każdy z nich stał się ofiarą zjawiska znanego w języku angielskim jako “genericide” (w wolnym tłumaczeniu “generalizacja”). Rhodri Marsden bada zagrożenia związane z wszechobecnością produktów i skomplikowaną batalię prawną, którą wywołuje. Dziennikarz w ten sposób rozpoczyna swój wywód: „w jednym z moich najczęściej pojawiających się snach, w których wyobrażam sobie równoległy świat, gdzie jestem niewyobrażalnie bogaty i potężny, wymyśliłem i opatentowałem system ostrzegający przed przepełnieniem wanny o nazwie Liquobeep. Ustrojstwo to wisi nad wanną i wydaje dźwięk, gdy woda osiąga prawidłowy poziom – wynalazek jest okrzyknięty najbardziej błyskotliwym gadżetem domowym dekady i natychmiast zostaje przerobiony by pełnić swoją rolę w zlewach, basenach, kanalizacji, rzekach i zbiornikach wodnych. Czuję uderzenie ciepła, kiedy słyszę, jak ludzie mówią: “Muszę zrobić Liquobeep” lub “Powinieneś to zliquobeepować” i ogromną dumę, gdy Liquobeep w końcu oznacza każde działanie, które wykonujesz, aby odeprzeć potencjalne niebezpieczeństwo lub zagrożenie. W tym momencie mój znak towarowy przeniósł się do domeny publicznej, moje imperium biznesowe upada, a ja wynurzam się z jawy, pokryty potem, podczas gdy piszczenie cofającej się ciężarówki przebija się wśród dźwięków gdzieś w oddali.” Takie rzeczy się zdarzają. W języku angielskim określa się to jako “genericide”, a firmy odnoszące sukcesy i ich prawnicy prowadzą nieustanną walkę przeciwko temu zjawisku. “Genericide” to najokrutniejsza ironia. Firma może wymyślić genialną strategię marketingową, która skutecznie wyniesie produkt na szczyt swojego sektora, ale jeśli jego znak handlowy stanie się tak kolokwialny, że zacznie oznaczać całą kategorię produktu, może go zabić – i zabić zyski, gdyż inne firmy zaczynają czerpać korzyści z takiego obrotu spraw. Historia jest przesiąknięta momentami, w których firmy i wynalazcy, nieświadomi zagrożenia, zaczęli mieć problemy z kontrolowaniem swoich znaków handlowych. Hoover jest jednym z najbardziej oczywistych przykładów dla Brytyjczyków, ale takie marki jak “zipper” (“zamek bł Czytaj dalej...

Pewnie nie znacie Alberta…

Pewnie nie znacie Alberta Schweitzera. A warto kojarzyć tę postać jako memento, ile można osiągnąć bez Wykopu i Netflixa ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kilka faktów: * urodził się w 1875 * w 1893 zdał maturę * w 1894 odbył jednoroczną obowiązkową służbe wojskową * w 1899 obronił doktorat o filozofii Kanta * w 1900 skończył studia teologiczne i został protestanckim duchownym * w 1905 opublikował (zdaniem wielu – najlepszą) biografię Bacha po niemiecku * w 1906 napisał książkę znaną po angielsku jako „The Quest of the Historical Jesus”, która podsumowała badania nad Jezusem historycznym od oświecenia do jego czasu, wyrzuciła je do kosza i zaproponowała wizję Jezusa-apokaliptyka, najpopularniejszą do dzisiaj. Od tytułu książki nazywa się kolejne fale badań, w tym obecny „third quest”. * również w 1906 wypuścił kultową książkę o sztuce budowania organów * w 1908 opublikował swoją napisaną od nowa (zamiast tłumaczenia) biografię Bacha po niemiecku * w 1911 skończył studia medyczne uzyskując tytuł lekarza * w 1913 otworzył szpital w dzisiejszym Gabonie To rzecz jasna nie wszystko, bo w międzyczasie uczył się muzyki u wielu mistrzów i praktykował, działał też jako duchowny i wykładowca, a w drugiej połowie życia (zmarł w 1965) pracował niestrudzenie jako lekarz w Afryce, wieczorami pisząc książki. Za swoją postteologiczną i minimalistyczną filozofię „poszanowania dla życia” otrzymał w 1952 nagrodę Nobla. https://en.wikipedia.org/wiki/Albert_Schweitzer #ciekawostki #motywacja #filozofia #teologia #4konserwy #neuropa Czytaj dalej...

Hej. Zapraszam na mój nowy…

Hej. Zapraszam na mój nowy film. Nie wrzucam filmu na wykopalisko bo temat raczej niszowy więc za dużo osób planowanie dróg nie interesuje ale wrzucam tu dla fanów infrastruktury. Wołam starych kumpli z @Stitch na czele ;) @BobMarlej @dzbanerski, @Intelekt, @Plutonium, @Fasol88, @size, @kozackiBOHUN, @jarezz, @Maciejos00, @rajkru, @PepeXD @size, @niktastoi, @Grubyp_q @Kociamber, @Itun, @Fasol88, @daox, @jarezz, @soadfan, @Gorzki_stulejarz, @Dorciqch, @AnonimowyWykopowicz, @Montago, @p98, @Maciejos00, @PepeXD, @Flidd, @valencianista, @Intelekt, arcypatelniagrozy #autostradypolska https://www.youtube.com/watch?v=9N5ZHqFiUp8&feature=youtu.be #ciekawostki #technologia #plock #torun #warszawa #wloclawek #drogi #autostrady Czytaj dalej...

Ramowy sedan…

Ramowy sedan post-NRDowy czyli IFA Wartburg 1.3 Przełom lat 80. i 90. XX wieku w Europie Środkowo-Wschodniej zapisał się jako okres zmian, końca epoki komunizmu i początku ery postsowieckiej; same lata osiemdziesiąte upłynęły pod znakiem napięć społecznych czy kryzysu, który oddziaływał na lokalną motoryzację. Wiadomo, kasy nie było, więc fabryki – nie tylko nasze – rzeźbiły w przestarzałych konstrukcjach, chociaż zdarzały się też nowe projekty pokroju omawianej kiedyś Łady Samary czy wspominanej kilkukrotnie Skodzie Favorit; rzecz jasna były też swoiste patologie jak dzisiejszy bohater. Wartburg 1.3, bo o nim dzisiaj mowa, miał swój początek w latach 70. – wówczas to Czechosłowacja i NRD wspólnie planowały budowę nowego samochodu – PRL miał też brać w tym udział, ale dość szybko zrezygnowano z tego na rzecz licencji na malczana – ostatecznie z całego przedsięwzięcia nic nie wyszło poza skrzyniami do Favoritki , Wartburga czy Trabanta; co ciekawe, w 1974 roku do Wartburga wsadzono silnik ze Skody. W międzyczasie enerdowska IFA produkowała w zakładach VEB Automobilwerk Eisenach dwusuwowego Wartburga 353 oraz prowadziła prace nad własnymi modernizacjami, między innymi Wartburgiem 610M , który wyglądał jak nieślubne dziecko wspomnianego Favorita i seryjnego 1.3, tyle że napędzanego silnikiem z Dacii. pokaż spoiler tutaj ciekawostka, już od lat 50. eksperymentowano z innymi silnikami, między innymi z Wanklem czy czterosuwowym V4 Forda, który napędzał także prototyp 125p Pickupa na rynek amerykański Do tematu nowych aut wrócono w 1984 roku – wówczas IFA skonstruowała silnik czterosuwowy do Wartburga, jednak na skutek odgórnej decyzji politycznej, porzucono rodzimą konstrukcję i zakupiono licencję od Volkswagena na silniki 1.1 (40 KM) z Polo i 1.3 (58 KM) z Golfa; tutaj warto nadmienić że licencja dotyczyła SAMYCH silników – osprzęt pokroju gaźników czy alternatora był już konstrukcją enerdowską, zaś skrzynia biegów wywodziła się ze wspomnianej współpracy z czechosłowacką Skodą – samych skrzyń były dwa rodzaje, cztero- i pięciobiegowe, z czego najczęściej można spotkać pierwszy wariant. Jak się jednak okazało, silnik 1.3 SOHC z VW, który produkowano w Karl-Marx Stadt (obecnie Chemnitz) pokaż spoiler taaak, to ten przypadek kiedy nazwanie ulicy czyimś imieniem to za mało więc trzeba nazwać całe miasto XDDD nie mieści Czytaj dalej...