Tillie Klimek. Czarna wdowa…

Tillie Klimek. Czarna wdowa amerykańskiej Polonii Tillie Klimek lubiła karmić ludzi. „Następnym, dla którego chcę ugotować obiad, jesteś Ty”, mówiła do aresztującego ją oficera chicagowskiej policji. Szczęśliwie dla funkcjonariusza, Tillie nie zdążyła spełnić swojego życzenia, chociaż do końca procesu wierzyła, że zostanie uniewinniona. Dlatego tak zdziwił ją wyrok, którego nigdy wcześniej nie usłyszała żadna kobieta w hrabstwie Cook County. Polska seryjna trucicielka, czarna wdowa, mistrzyni dań ze szczyptą arszeniku. Tillie Klimek była postrachem Polaków w Chicago. Przez lata ukrywała swoje zbrodnie, rodacy naiwnie wierzyli jej, że potrafi przewidywać śmierć bliskich. W istocie z ogromną precyzją planowała każde morderstwo. Zawsze wybierała polskich mężczyzn, nie oszczędzając przy okazji ich krewnych, własnej rodziny i sąsiedztwa. Wraz ze swoją wspólniczką otruła 20 osób, przynajmniej tyle ofiar udało się z nią powiązać. Ostatecznie została skazana tylko za jedno morderstwo. Dlaczego zabijała? Medium w Polish Downtown Tillie urodziła się w Polsce jako Otylia Gburek. Do Stanów wyemigrowała ze swoimi rodzicami, kiedy miała zaledwie rok. Podobnie jak większość polskiej populacji na początku XX wieku, rodzina Gburków osiedliła się w okolicy Near Northwest Side, w historycznej już dzielnicy Chicago zwanej Polish Downtown, będącej najstarszym politycznym i kulturalnym centrum życia amerykańskiej Polonii. To tam dorosła Tillie zmieniała miejsca zamieszkania wraz z kolejnymi prostodusznymi małżonkami i konkubentami. Tam też rozpoczęła przestępczą karierę od zbudowania swojej ezoterycznej legendy i zakończyła ją w atmosferze społecznej paniki, która ogarnęła całe środowisko polonijne. Tillie swojego pierwszego męża poślubiła około 1890 roku. Przeżyli razem blisko ćwierć wieku. Józef Mitkiewicz zmarł wskutek problemów z sercem. Jego śmierć nie była całkowicie niespodziewania, choć okoliczności tego zdarzenia wprawiły najbliższe otoczenie Tillie w niemałe zdziwienie. Kilka tygodni wcześniej kobieta opowiadała znajomym z sąsiedztwa o swoim śnie, w którym widziała martwe ciało męża w konkretnym dniu w przyszłości. Dzień ten był dniem, w którym zmarł Mitkiewicz. Parapsychologiczne zdolności wdowy były doprawdy uderzające, podobnie jak towarzyszący im pech. Po dwóch miesiącach od śmierci pierwszego męża Tillie poślubiła kolejnego mieszkającego w okolicy Polaka, Jana Ruskowskiego. Drugi mąż szybko padł ofiarą proroczych snów Tillie, jego śmierć nadeszła precyzyjnie w wyznaczonym przez Gburek terminie. Podobny los spotkał również konkubenta Tillie, Józefa Guszkowskiego. Obaj mężczyźni zmarli jeszcze w 1914 roku. Trumna z przeceny i zdrowy mężczyzna Kolejnym mężem Tillie został Franciszek Kupczyk. Małżonkowie zamieszkali w mieszkaniu przy 924 N. Winchester, w którym wcześniej Tillie mieszka Czytaj dalej...

O przetrwaniu w ekstremalnych…

O przetrwaniu w ekstremalnych warunkach, czyli historia twórcy komory dekompresyjnej Znaczną część wiedzy, jaką obecnie dysponujemy na temat funkcjonowania w warunkach zmiennego ciśnienia, zawdzięczamy niezwykłemu teamowi badaczy, ojcu i synowi. John Scott Haldane (ojciec) i J.B.S. Haldane (syn) tworzyli niezwykłą parę ekscentryków. Starszy Haldane urodził się w 1860 roku w arystokratycznej szkockiej rodzinie (jego brat był wicehrabią Haldane), lecz spędził większość swojej kariery we względnie skromnych warunkach jako profesor fizjologii w Oksfordzie. Był znany z roztargnienia. „Pewnego dnia jego żona posłała go na piętro, by się przebrał na przyjęcie. Gdy nie zjawił się z powrotem, znaleziono go śpiącego w łóżku. Obudzony tłumaczył się, że w pewnym momencie zorientował się, iż stoi na pół ubrany w sypialni, więc uznał, że pora iść spać.” Wakacje spędzał w Kornwalii, badając tęgoryjce występujące u górników. Opracował ponadto metodę stopniowego wynurzania się, polegającą na stosowaniu przystanków dekompresyjnych umożliwiających uniknięcie krzywików (choroba dekompresyjna, kesonowa). Jego zainteresowania rozciągały się na całą fizjologię, od badań choroby wysokościowej u wspinaczy po problemy udarów cieplnych na obszarach pustynnych. Szczególnie interesowały go skutki działania gazów toksycznych na ludzki organizm. Aby dokładnie zrozumieć, w jaki sposób tlenek węgla zabija górników, metodycznie truł sam siebie, precyzyjnie odmierzając dawki i badając próbki własnej krwi. Przestał dopiero wtedy, gdy znalazł się na granicy utraty koordynacji ruchowej, a poziom nasycenia jego krwi tlenkiem węgla osiągnął 56%. Syn Johna Haldane’a, Jack, był równie utalentowany i co najmniej tak samo ekscentryczny jak ojciec. Niemal od urodzenia interesował się pracą ojca – gdy miał trzy lata, słyszano go, jak ze zniecierpliwieniem w głosie pyta ojca: „Ale czy to jest oksyhemoglobina czy karboksyhemoglobina?”. Jako nastolatek wspólnie z ojcem wykonywał próby z gazami i testował maski gazowe; zakładali je na zmianę, sprawdzając, po jakim czasie stracą przytomność. J.B.S. Haldane nie miał wprawdzie formalnego wykształcenia w dziedzinie nauk ścisłych (ukończył studia klasyczne w Oksfordzie), lecz na swój sposób był błyskotliwym naukowcem, pracując głównie na rzecz brytyjskiego rządu w Cambridge. Haldane odegrał główną rolę w połączeniu darwinowskich zasad ewolucji z genetycznymi pracami Mendla, w wyniku czego stworzył coś, co genetycy nazywają syntetyczną teorią ewolucji lub neodarwinizmem. Zapewne jako jedna z nielicznych istot ludzkich młodszy Haldane uznał pierwszą wojnę światową za „przyjemne doświadczenie” i bez skrępowania przyznał się, że „z przyjemnością korzystał z możliwości zabijania ludzi”. Napisał 23 książki i ponad 400 artykułów Czytaj dalej...

Tablica upamiętniająca Irenę…

Tablica upamiętniająca Irenę Szewińską w szkole w Łomiankach. Doskonałe. https://www.wykop.pl/link/4659655/w-szkole-w-lomiankach-odslonieto-tablice-upamietniajaca-irene-szewinska/ #sport #lekkoatletyka #polska #ciekawostki #humorobrazkowy Czytaj dalej...

Przyrost robotów…

Przyrost robotów przemysłowych między 1993 a 2016 Europa + Afryka Płn. (wniosek: w Polsce jeszcze sporo do nadrobienia) Obserwuj #infog – codziennie ciekawa infografika/wykres/mapa (gospodarka, technologia, społeczeństwo) #technologia #automatyka #robotyka #ciekawostki #gospodarka #polska Czytaj dalej...

ALYPIUS I GLADIATORZY Święty…

ALYPIUS I GLADIATORZY Święty Augustyn (354-430 n.e.) przytacza historię niejakiego Alypiusa, młodego chrześcijanina, który został zaciągnięty przez swoich towarzyszy na pokaz walki gladiatorów wbrew swoim przekonaniom. Uważał on, że tego typu rozrywka jest barbarzyńska i wbrew naukom Chrystusa. Alypius w Rzymie znalazł się za sprawą rodziców, którzy wysłali go do szkoły prawniczej. Młodzieniec miał ponoć wrażliwą osobowość i perspektywa oglądania krwawych walk gladiatorów w Koloseum go przeraziła. Ostatecznie zgodził się, jednak uparł się że nie otworzy oczu. W pewnym momencie na arenie jeden z gladiatorów padł na ziemię, będąc rannym. Na widowni zapanował olbrzymi hałas, który dowodził wielkich emocji. Alypius nie mogąc powstrzymać swojej ciekawości otworzył oczy, aby ujrzeć co też się stało. Ponoć od tego momentu Alypius był wielkim miłośnikiem walk gladiatorów. Święty Augustyn żali się, że bardziej ucierpiała dusza jego towarzysza, niżeli ciało rannego gladiatora. https://www.imperiumromanum.edu.pl/ciekawostka/alypius-i-gladiatorzy/ #archeologia #imperiumromanum #historia #liganauki #gruparatowaniapoziomu #ciekawostkihistoryczne #rzym #ciekawostki ————————————————————————————– Podobają Ci się treści? Wesprzyj IMPERIUM ROMANUM! https://www.imperiumromanum.edu.pl/dotacje/ Czytaj dalej...

31/100 Czy wiesz, że koty…

31/100 Czy wiesz, że koty rosną głównie we śnie? Ale nie tylko dlatego sen jest taki ważny dla mruczków. Koty są prawdziwymi mistrzami w zasypianiu – potrafią zasnąć w każdym miejscu, w każdej pozycji ciała, po prostu każda sytuacja jest dobra, by zasnąć. Uwielbiają sen. Więcej od nich śpią tylko nietoperze i oposy. Koty przesypiają około 16 godzin na dobę, starsze – mogą spać nawet 20 godzin dziennie. Nawyk spania wynika z fizjologii kota. W naturze koty muszą polować, aby jeść. Gonienie i zabijanie zdobyczy spala bardzo dużo energii – kot śpiąc pomiędzy posiłkami, oszczędza tę niezwykle cenną do przeżycia energię, zachowując ją do momentu polowania. Znakomita część kociego spania to tak naprawdę drzemka. Koty w stanie drzemki oszczędzają energię i odpoczywają, jednak są w trybie czuwania – mogą w każdej chwili się obudzić. Wynika to z kociego instynktu, każe mu być czujnym i zawsze gotowym do pogoni za ofiarą. Kocie uszy drgają i obracają się w kierunku odgłosów, oczy natomiast są na wpół otwarte. Koty mogą zapadać w drzemkę praktycznie w każdej pozycji, także siedząc. A oto 7 ulubionych pozycji do spania dla kota: – ślimaczek, lub też kłębuszek – chlebek, czyli łapki zwinięte pod tułowiem – sfinks, z wyciągniętymi przednimi łapkami – foka, z podwiniętymi przednimi łapami, a tylnymi wyciągniętymi – puma, na boczku – świderek, wykręcony – plecki, pokaz zaufania i pełnia relaksu. #100kocichciekawostek #koty #ciekawostki #zwierzaczki Czytaj dalej...

Według wskaźnika jakości…

Według wskaźnika jakości powietrza opracowanego przez Numbeo, który uwzględnia 102 kraje, Chiny były 12 krajem z najgorszą jakością powietrza na świecie w połowie 2018 roku. Wskaźnik ten dla Chin wyniósł 83,08 i był ósmym najwyższym w całej Azji. Najczystsze powietrze według tego rankingu było w Finlandii (12,19), Islandii (15,55) oraz Estonii (18,05). Inne kraje: Niemcy – 28,15 USA – 32,26 Japonia (kraj z najlepszym powietrzem w Azji) – 35,96 UK – 38,45 Hiszpania – 38,59 Francja – 41,04 Polska – 52,15 Korea Południowa – 53,40 https://www.numbeo.com/pollution/rankings_by_country.jsp Na załączonej mapce możecie zobaczyć jak wygląda aktualny stan powietrza (w oparciu o AQI USA) w Pekinie (1) w porównaniu do Warszawy (2), Helsinek (3) oraz Fukuoki (4). Jeśli chcesz być na bieżąco z moimi wpisami to zapraszam do obserwowania #wielkismogchinski. #gruparatowaniapoziomu #smog #chiny #warszawa #finlandia #ciekawostki Czytaj dalej...

Zasubowaliście juz #pewdiepie…

Zasubowaliście juz #pewdiepie https://www.youtube.com/user/PewDiePie ? Hinduski kanał rozrywkowy wkrótce przebije go liczbą subskrybentów, ale możemy pomóc Felixowi być numerem 1 do końca grudnia, kiedy to osiągnie kolejny kamień milowy, a konkretnie 6 rocznicę bycia niepokonanym youtuberem. Zachęcam do subowania, namawiania znajomych, rodziny, przyjaciół, #rozowepaski #niebieskiepaski @m__b ciebie też namawiam. Niedługo inny znany youtuberem MrBeast zamierza ruszyć z kolejną już akcja wspierającą Felixa i ma to być coś dużego. W międzyczasie tseries rośnie w zatrważającym tempie i to tylko kwestia dnia lub dwóch, zanim go przegonią. Wykop również może przyłączyć się do akcji, która połączyła internet ( ͡° ͜ʖ ͡°) Polecam również obserwować wątki na ten temat na reddicie. #tseries #internet #youtube #youtuberzy #socialmedia #swiat #ciekawostki #szwecja #anglia #indie #memy #heheszki #wykopefekt #bitchlasagne #bollywood Czytaj dalej...

30/100 Ailouros z języka…

30/100 Ailouros z języka greckiego oznacza kota. A zatem ailurofobia i ailurofilia znaczą po polsku – odpowiednio lęk przed kotami i miłość do kotów. Analogicznie: Ailurofob to osoba, która kotów się boi, ailurofil koty darzy miłością. Inna nazwa tej fobii to felinofobia. Ailurofobia powoduje przesadne reakcje zaniepokojenia i trwogi, pomimo świadomości o irracjonalności własnego lęku i zapewnień, że obiekt strachu nie stanowi realnego zagrożenia. Cierpiący na ailurofobię może nie tylko odczuwać lęk przed samymi zwierzętami, ale także zdjęciami i obrazkami przedstawiającymi koty, lub literaturą o podobnej tematyce i wszystkim co może kojarzyć im się z kotami. Fobii takiej towarzyszą uczucia obrzydzenia lub wstrętu, a także stany smutku i depresji. Osoby cierpiące na ailurofobię zazwyczaj zdają sobie sprawę, iż ich lęk jest irracjonalny. Wiedzą, że np. obrazek przedstawiający kota jest niegroźny, ale mimo to się go boją. Często wstydzą się swojej słabości (przez co fobia może się pogłębiać) albo boją się swoich reakcji, np. wyobrażają sobie, że widząc kota w miejscu publicznym, zaczną krzyczeć, piszczeć, mdleć czy uciekać. Fobia może mieć różne natężenie-od płytkiego lęku aż po bardzo silny i intensywny, uniemożliwiający normalne funkcjonowanie. W idealnych warunkach leczenie fobii powinno polegać na wielokrotnym, coraz intensywniejszym, ale bezpiecznym kontakcie osoby z przedmiotem lęku. Na ailurofobię cierpiał m.in. Napoleon Bonaparte, a innymi osobami prawdopodobnie dotkniętymi tą fobią byli Aleksander Wielki, Juliusz Cezar, Czyngis Chan, Mussolini i Hitler. Za to definicja ailurofilii jest zadziwiająco krótka, oznacza bowiem ogromną sympatię do kotów :) Sławnych miłośników kotów nie brakowało, a do największych należeli: Leonardo da Vinci, fascynowała go zwinność i „elastyczność” kotów, której trudno szukać u innych zwierząt, wykonał wiele szkiców kotów. Wolfgang Amadeusz Mozart, który znudzony próbami miauczał :) Pablo Picasso, właściciel kilku kotów, który kiedy któregoś dnia zobaczył nierówną walkę między kotem a ptakiem. Scena starcia zafascynowała go na tyle, że postanowił na jej podstawie stworzyć obraz. Inspirowany obserwacjami „Kot łapiący ptaka” był reakcją artysty na sytuację polityczną Hiszpanii. Chodziło o dojście do władzy generała Franco. Salvador Dali, który miał kolumbijskiego ocelota, zwanego Babou. Freddie Mercury, który podobno posiadał aż 10 kotów, a kotom zadedykował album Mr. Bad Guy i piosenkę Delilah. #100kocichciekawostek #koty #zwierzaczki #ciekawostki Czytaj dalej...

2 warszawskie przedwojenne…

2 warszawskie przedwojenne autobusy miejskie, rok 1938. Po lewej 10 letnia francuska Somua po prawej roczny Chevrolet 183FS. Rożnica w wyglądzie tych autobusów daje do myślenia, od razu widać, który jest starszy, a który nowszy. Założe się, że większosć ludzi uważa okres przedwojenny za jednolity w przypadku designu takich pojazdów, a typowy przedwojenny autobus wyobraża sobie jako bardziej zbliżony do tego starszego. Co ciekawe część autobusów Somua przeżyła powstanie warszawskie i jeździła po stolicy do 1949, przez długi czas był to najdłużej eksploatowany model autobusu w historii Warszawy(21 lat, 1928-1949). Dopiero Ikarus 280 pobił ten rekord, bo jeździł po Warszawie przez 35 lat(1978-2013) Zdjęcie z NAC. #komunikacyjneciekawostki #warszawa #historia #ciekawostki #komunikacjamiejska Czytaj dalej...

#ikea #szwecja #ciekawostki…

#ikea #szwecja #ciekawostki Dzisiaj nieco dłuższy, przetłumaczony artykuł o redukcjach etatów IKEA. pokaż spoiler tłumaczyłem to trochę na szybko, więc za ewentualne małe błędy przepraszam. Zapraszam do obserwowania lub czarnolistowania #gloszpolnocy ——————————————————————————————————————————————————————- Ikea redukuje 7500 miejsc pracy na całym świecie – setki etatów zagrożonych w Skanii Blisko 500 miejsc pracy w Skanii jest zagrożonych po dzisiejszym ogłoszeniu decyzji o zbliżających się wypowiedzeniach w Malmö i Helsingborgu. Dodatkowo zniknie 100 miejsc pracy w Älmhult w ramach programu oszczędnościowego zakładającego globalną redukcję 7500 etatów. Plan oszczędnościowy dotyczyć będzie głównie pracowników sektora usługowego, podczas gdy firma planuje zatrudniać nowych pracowników wraz z powstawaniem nowych sklepów w centrach miast* [ dokładnie autor rozróżnia to na dwa rodzaje sklepów „varuhus” czyli taki nasz dom towarowy i „citybutiker” czyli sklepy miejskie. Akurat w tym kontekście trudno jest oddać różnicę po polsku, więc pozwoliłem sobie na ułatwienie – przyp desen] Dynamiczne zmiany na rynku detalicznym i przejście z modelu handlu w sklepach stacjonarnych na e-handel zmusza Ingka (właściciela większości sklepów grupy IKEA) do radykalnych rozwiązań i stawienia czoła problemowi. 7500 etatów usługowych zniknie po tym jak koncern zdecydował o cięciu kosztów i przystosowaniu organizacji do wejścia w nowe czasy. W Szwecji ogłoszono, że redukcja obejmie 650 etatów: 220 w Malmö, 250 w Helsingborgu, 100 w Älmhult i 80 w innych częściach kraju. 1400 w Malmö, 1300 w Helsingborgu 1300 i 2300 w Älmhult – tyle osób pracuje obecnie w oddziałach Ingka, wliczając w to pracowników sklepów w każdym mieście. – Ikea dobrze się rozwijała w ostatnich latach, ale musimy zrobić miejsce dla zmian w handlu detalicznym, które mają miejsce na świecie i które przychodzą szybciej niż kiedykolwiek wcześniej. Gdzie klienci na całym świecie zmieniają swoje przyzwyczajenia, mówi Jesper Brodin, dyrektor generalny koncernu Ingka, który zarządza 367 spośród 422 sklepów IKEA. Ingka kontynuuje jednocześnie swoje inwestycje w nowe rozwiązania, by móc dalej się rozwijać. Częściowo chodzi tu o kanały cyfrowe, które miałyby zwiększyć liczbę transakcji e-handlowych, które obecnie stanowią jedynie kilka procent całkowitej sprzedaży. Częściowo chodzi też o nowe wzory sklepów stacjonarnych, które będą rozlokowane w centrach miast. Oprócz tego IKEA chce w większym stopniu oferować usługi montażowe, w odróżnieniu Czytaj dalej...